Jak przełożyć jakość na ilość? Poradnik reklamodawcy

pomysł na e-biznesBardzo często spotykam się w moje pracy z ludźmi, którzy rezygnują z biznesu z niewłaściwych powodów.

Znam wielu właścicieli całkiem fajnych branżowych stron internetowych, którzy płacą sporo za hosting, poświęcają swoim witrynom masę czasu i pracy, a nie mają z tego nic i jedyny dochód mają z pracy na etacie, jakiej zresztą specjalnie nie lubią.

Zapytani dlaczego właśnie tak, odpowiadają, że na stronie jest za mały ruch, żeby coś z tego zrobić.

 

Nie ma rzeczy, które nikogo nie interesują

Pomyśl przez chwilę o swojej pasji. Na razie bez żadnego zacięcia biznesowego.

Co to jest?

  • Moda?
  • Uroda?
  • Wędkarstwo?
  • Motoryzacja?
  • A może rachunkowość, biologia, hodowla zwierząt albo produkcja ręcznie dmuchanych szklanych bombek choinkowych albo młynów kulowych do mielenia kamieni w kamieniołomach? 

Uwierz, są jeszcze bardziej niespotykane pasje, a każda z nich ma mniejsze lub większe grono zainteresowanych.

Z oczywistych względów liczba ludzi interesujących się wędkarstwem jest mniejsza niż ilość pasjonatów budowy włókien żarowych, ale to niczego nie zmienia.

 

Na czym tu można zrobić?

Siłą pasji jest to, że zwykle się nią dzielisz. Udzielasz się na forach internetowych, spotykasz się z ludźmi, komentujesz czyjeś osiągnięcia i chwalisz się własnymi. I tutaj jest już zalążek myślenia o poważnym biznesie.

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego, że mimochodem robisz coś, na co spece od marketingu wydają grube miliony – targetujesz przekaz, czyli kierujesz go do starannie wyselekcjonowanej grupy osób, ludzi, którzy podzielają Twoje zainteresowanie, rozumieją, co do nich mówisz i chcą tego słuchać.

Dojścia to takich grup słuchaczy marketingowcy szukają czasem przez długie miesiące i wydają na to olbrzymie pieniądze. W zasadzie sam pewnie nie wiesz, dlaczego miałyby one przejść Ci koło nosa, prawda?

 

Dlaczego się boisz?

Masz wizerunek eksperta, znajomi uważają, że na jakimś temacie się znasz: albo pomagasz całej rodzinie w instalacji oprogramowania na komputerze, albo ze wszystkimi chodzisz po bankach i otwierasz konta, albo każdy pyta Cię o zdanie, kiedy chce kupić samochód.

Wiadomo – swoim to rad udziela się za gratis, w ramach przysługi. Ale w zasadzie można by też udzielać rad ludziom z zewnątrz, ale już za odpowiednia opłatą. I tutaj właśnie otwiera się pole do popisu.

W zależności od tego, co lubisz robić: rozmawiać, dzwonić, pisać, możesz udzielać się na różnych frontach. W każdej sytuacji są firmy, które mogłyby chcieć z Tobą współpracować.

 

Warianty współpracy

Najprostsza opcja to oczywiście znalezienie kogoś, kto szuka „wtyki” – gościa, który zajmie się dystrybucją reklamy. Do tego służą na przykład programy partnerskie, które działają skutecznie wtedy, kiedy włączają się w nie eksperci, a nie tylko ludzie, którzy wietrzą w łatwą kasę.

Bardziej skomplikowana metoda polega na tym, że to Ty masz znaleźć kogoś, kto będzie Cię potrzebował. To oczywiście daje Ci możliwość wyjścia poza narzucone ramy finansowe takiej współpracy, ale wymaga od Ciebie bardziej wyrobionej marki.

Tak, tutaj musisz już umieć sprzedać swoją ofertę. Oczywiście to, co chcesz robić, zależy tylko od Ciebie: jeśli chodzi o reklamodawcę, możesz sobie nawet wytatuować logo na klacie, byle ktoś kupił dany produkt. Twoim zadaniem jest znalezienie takiego sposobu promocji produktów, żeby Twoi potencjalni zleceniodawcy uznali go za atrakcyjny i skuteczny.

Pasja jest Twoją siłą – nie liczy się to, do ilu osób dotrzesz, ale ważne jest, ile osób ostatecznie zainteresujesz danym produktem. Im lepiej dograsz zainteresowania swoje i towarzystwa, w jakim się obracasz do charakterystyki produktu, który chcesz reklamować, tym lepiej to wyjdzie.

Twoja w tym głowa, aby wszystkie te trzy elementy były niczym puzzle – idealnie się uzupełniały i tworzyły spójną całość.

 

pomysł na biznes w domu według Pawła 

 

P.S.

Drogi przyjacielu,

Nazywam się Paweł Grzech i dosłownie za 5 minut pokażę Ci jak za pomocą programów partnerskich zarabiać kilka średnich krajowych prosto z domu i otrzymać specjalny system, dzięki któremu stałem się niezależny finansowo.

Kliknij w Zarejestruj Mnie i dołącz do Akademii E-Biznesu:

AllinOne-Business-System

 

 

 

 

 

 

 

Scroll to Top