2017 rok już za nami…
Pytanie co to był za rok?
Zrealizowałeś swoje cele?
Udało Ci się osiągnąć to co maiłeś zaplanowane?
Daj znać jak to u Ciebie wyglądało.
Bo jeśli chodzi o mnie, to szczerzę mówiąc 2017 rok pod względem biznesowym był bardzo średni.
Bardzo długo szukałem swojego miejsca, czyli swojego biznesowego domu. Ta droga zaczęła się już właściwie w 2016 roku i trwała przez większą część 2017.
Muszę przyznać, że miałem z tym bardzo duży problem i przez większość czasu tak naprawdę nie wiedziałem co będę robić. Dokładniej, to nie miałem pojęcia jaki biznes promować. Na rynku jest dużo śmieci dlatego było to nie lada wyzwanie.
Kolejne wyzwania, to strategia biznesowa.
Mam już główny biznes, ale jak go teraz promować? Jak budować go tak, aby wzrost był stabilny?
W tym momencie doszliśmy do wniosku, że budujemy system marketingowy (więcej tutaj: www.pawelgrzech.pl/Top), ale co dalej?
Skoncentrować się tylko i wyłącznie na jednym biznesie, czy skorzystać ze strategii mini biznesów (kilka mniejszych programów wspierających ten główny)?
W taki sposób bardzo dużo czasu upłynęło na rozmyślaniach, planowaniu, układaniu strategii i tworzeniu lejków sprzedażowych.
Przez te działania miałem mało czasu na działania czysto promocyjne, czyli na marketing. To spowodowało, że koniec końców nie osiągnąłem takich wyników, które mnie w 100% zadowalają…
To jest zupełnie normalne i doskonale wiem, że tak po prostu bywa. Nie zawsze w 100% osiągniesz swój cel.
Jednak jestem przekonany, że strategie działania, nad którymi obecnie pracuję w perspektywie czasu (może kilku miesięcy) przyniosą zamierzony efekt.
Prędzej, czy później cel zostanie osiągnięty.
W tym wypadku pierwszą ze strategii jest dobrze zbudowany system marketingowy.
Możesz zobaczyć jak taki system działa tutaj:
.
Kolejne etapy poznasz już w 2018 roku.
Paweł Grzech
.
.
.