Ta wersja nowoczesnego marketingu nie jest dla każdego; ba, nie jest dla większości ludzi. Ale, chyba się nie mylę…, jesteś trochę dziwny jak ja :-).

Ta seria — którą nazwałem w skrócie „TB” — da jasność wielu z powszechnych „mądrości”, które przenikają nasze internetowe środowisko marketingowe (to zaraz będzie bardziej zrozumiałe).

Jedno ostatnie słowo przed startem…

Jedną z moich głównych zasad jest kwestionowanie wszystkiego.

Nieustannie korygują moją podróż, ucząc się nowych rzeczy, testując nowe idee, wyjaśniając niuanse ustalonego myślenia i zmieniając zdanie, gdy moja wiedza jest wadliwa.

Zachęcam do sprzeciwu, gdy moje idee są sprzeczne z Twoimi doświadczeniami i przekonaniami. Z drugiej strony, gdy odkryje nowe klarowności i wglądy w Twoim myśleniu, proszę, daj mi wtedy znać.

Najpierw ważne jest, aby stworzyć pewien kontekst. Zaczniemy od określenia, czego wszyscy pragniemy, a potem wyjaśnię krok po kroku, jak można to osiągnąć.

Nie uważam, że pragnienie posiadania biznesu jest celem samym w sobie. To metoda, pojazd, który daje Ci kontrolę nad Twoją stabilnością finansową, autonomią, a przede wszystkim przewidywalnością w czasach chaosu i niepewności.

Bezpieczeństwo, autonomia i przewidywalność to uniwersalne pragnienia.

To jest to, czego ja chcę i…

Jestem pewien, że Ty też tego chcesz.

Na drodze do osiągnięcia tego pragnienia stoją fałszywe „najlepsze praktyki” i uniwersalne taktyki sprzedawane, głoszone jak Ewangelia przez tych, którzy „wiedzą”…

Ale, jak sztuczka magiczna, te „tajemnice marketingu internetowego” są głównie iluzją.

Często przynoszą zyski tylko nauczycielom kosztem uczniów.

Zamiast rzucać kamieniami w innych i ujawniać ich pierdoły, skupie się na dzieleniu się moją wersją nowoczesnego marketingu. Ty zdecydujesz.

W 2012 roku Nassim Taleb wydał książkę, w której przedstawił ideę o nazwie Antykruchośc. Centralna teza może być podsumowana jednym zdaniem:

Antykruchość w Biznesie…

„Antykruchość” ukazuje, jak niektóre systemy rozwijają się dzięki wstrząsom, zmienności i niepewności, zamiast łamać się pod ich wpływem. Możesz sam przyswoić więcej cech „antykruchych”, aby rozwijać się w niepewnym i chaotycznym świecie.

Jednym z wniosków Taleba jest to, że kruchym biznesom szkodzą nieproporcjonalnie duże, niespodziewane wydarzenia (mój biznes był kruchy o czym przekonałem się w bolesny sposób).

COVID jest jednym z oczywistych przykładów, ale te „duże wydarzenia” zawsze miały miejsce.

Na przykład, słynne zmiany algorytmów wyszukiwania Google przez lata zniszczyły kruche biznesy.

Facebook bezlitośnie zamykający konta reklamowe bez oczywistych naruszeń polityki mocno wpłynął na kruche biznesy, które postawiły wszystko na jedną kartę.

Widziałem, jak duże i małe biznesy znikają, gdy źródła ruchu wysychają z dnia na dzień…

Aby ta dyskusja nie pozostała jedynie na poziomie teoretycznym, w kolejnych częściach tej serii rozłożę na czynniki pierwsze trzy kluczowe elementy potrzebne do zbudowania trwałego biznesu i omówię, jak te elementy współpracują systemowo, aby osiągać wyniki, które pojedynczo nie byłyby możliwe.

Wybrałem słowo „trwały” z rozmysłem. Charakterystyki, które sprawiają, że biznes jest trwały, obejmują:

• Jest zaprojektowany na długą metę (co oznacza, że będzie tworzył wartość dla Ciebie i Twoich klientów za tydzień, miesiąc, rok, dekadę i dłużej).
• Przynosi rezultaty dzień po dniu, w dobrych i złych czasach.
• Jest zoptymalizowany pod kątem tego, co jest najważniejsze dla Ciebie jako właściciela biznesu. (Nie ma uniwersalnego szablonu.) Dan Sullivan, założyciel Strategic Coach, nazywa to „czterema wolnościami” (czas, pieniądze, relacje i cel).
• Ulepsza się konsekwentnie, zyskując impet z czasem.

Potrzebujesz trzech niepodlegających negocjacjom składników, aby stworzyć i utrzymać trwały biznes: świadomość, zaangażowanie i konwersję.

W bardziej znanych terminach:

• Świadomość = ruch.
• Zaangażowanie = leady/prospekty.
• Konwersja = sprzedaż.

Omówimy te trzy elementy indywidualnie, szczegółowo, poniżej.

Bardzo mnie cieszy możliwość podzielenia się z Tobą tą serią na temat tego, co nazywam Trwałym Biznesem.

Wszystko, czym się podzielę, będzie służyć tej fundamentalnej idei.

Ważne jest, aby zauważyć, że to, co będę udostępniać, nie jest jedynie teoretyczne.

Wszystko, czym się podzielę, to dokładnie to, co sam robię (szkoda, że nie działałem w taki sposób od początku).

*Nie ma tu przynęty i zmiany.

*Nie ma lakierowanej fasady kryjącej brzydkie wnętrze.

*Nie ma iluzji magicznej sztuczki.

W końcu to Ty masz kontrolę wybierając, komu wierzyć i kogo śledzić.

To, czym się z Tobą podzielę, zobaczysz również w każdej mojej działalności — pełna przejrzystość. Niestety nie działałem w taki sposób od początku…

Przejdźmy dalej do czegoś, co zwie się — świadomość.

KOLEJNE CZĘŚĆI JUŻ NIEBAWEM!