Jak Odnieść Sukces Online: Odwaga i Wytrwałość w Tworzeniu Treści Cz.2

INFO: poniższy tekst jest częścią POTĘŻNEJ serii e-mail ==> jeśli chcesz otrzymać więcej takich materiałów, to <<< zapisz się tutaj >>>

 

Zanim zaczniemy…

Jeśli nie miałeś okazji przeczytaj pierwszej części, to znajdziesz ją tutaj: https://ebiznesdlakazdego.pl/sukces-online-cz1/

Po przeczytaniu wróć na tą stronę.

Ok.
Działamy!

###########################

Dnia 27 lipca 1999 roku (mam nadzieję, że nie pomyliłem daty), podczas 6. X Games w San Francisco, legendarny skateboardzista Tony Hawk dokonał czegoś, czego nikt wcześniej nie osiągnął.

Po wjeździe na 22-stopowy halfpipe, Hawk nabierał prędkości raz, drugi, a następnie wzbił się w powietrze, wykonując dwa i pół obrotu — czyli 900 stopni — zanim bezpiecznie wylądował.

Blisko 300 tysięcy widzów miało okazję zobaczyć to historyczne osiągnięcie na żywo.

Nie udało mu się jednak za pierwszym razem… ani za drugim, ani za dziesiątym.

Hawk wylądował 900-tkę dopiero przy jedenastej próbie tego dnia — po latach nieudanych prób, złamanych żebrach, wstrząśnieniach mózgu, kontuzji pleców i kilku utraconych zębach.

(Siedemnaście lat później, Hawk ponownie wykonał 900-tkę, mając 48 lat.)

Na rampie Tony Hawk sprawiał wrażenie, że to jest łatwe. Ale prawdziwa praca odbywała się za kulisami. To lata ciężkiej pracy, próby i błędy prowadzą do sukcesu.

Na szczęście Ty raczej nie musisz martwić się o wstrząśnienia mózgu i złamane żebra. Ale możesz nauczyć się wiele od Tony’ego Hawka.

Hawk jest ucieleśnieniem tego, o czym mówiliśmy w ostatnim e-mailu (Sukces Online, Część I), gdzie opisałem, co tak naprawdę jest potrzebne, by „żyć marzeniem”, jak to się mówi.

Dla każdego z nas to marzenie wygląda inaczej, ale generalnie chodzi o robienie tego, co się kocha, dla ludzi, którzy to doceniają i którzy są gotowi za to zapłacić.

W tej wiadomości skupimy się na tym, co jest absolutnie niezbędne, aby zrobić pierwszy, odważny krok w kierunku tego marzenia, a także na tym, czego unikać po drodze.

Na koniec tej wiadomości chcę, abyś miał jasną wizję tych elementów. Precyzyjne określenie celu to kluczowy pierwszy krok.

Do dzieła…

Aby zbudować trwały, dochodowy i znaczący biznes online, potrzebujesz trzech nieodzownych składników:

  1. Sposób na przyciągnięcie uwagi odbiorców.
  2. Mechanizm, który utrzyma ich zaangażowanie.
  3. Możliwości na monetyzację tej uwagi w sposób korzystny dla wszystkich stron (czyli sprzedawanie).

Z zewnątrz może się wydawać, że to nic trudnego — źródło ruchu, strona docelowa, e-maile i oferta.

Ale pozory mogą mylić…

To jest pierwsza pułapka, której chcemy dziś uniknąć.

Kiedy patrzysz na system biznesowy jako zbiór oddzielnych części, narażasz się na popełnienie wielu błędów.

Jak wielokrotnie podkreślałem, to relacje między tymi częściami mają znaczenie, a nie to, jak one działają samodzielnie.

„…im lepiej robisz złe rzeczy, tym gorszy się stajesz.” — Dr. Russell Ackoff

Oznacza to, że musisz zrozumieć, jak te części współpracują, aby osiągnąć wyniki w kontekście całości.

Za jakiś czas (a może już – zależy kiedy to czytasz), przygotuję specjalne szkolenie na temat budowy własnego świata online (ten projekt będzie cały czas stopniowo się rozwijać), aby stworzyć skuteczną infrastrukturę do połączenia odbiorców z ofertą.

Celem jest między innymi to, aby odwrócić sposób, w jaki myślisz i realizujesz swoją pracę.

Zamiast pokazywać gotowy produkt, czy jakieś gotowe i szyte na miarę rozwiązania (każdy jest inny) odsłonię przed Tobą kulisy i wyjaśnię, co dokładnie jest potrzebne, aby osiągnąć te wyniki.

Bez ozdobników.

Po prostu szybka, konkretna implementacja krok po kroku.

W ramach tych materiałów zdefiniujemy 'minimalną infrastrukturę’ jako:

  • Reklamę na Facebooku,
  • Stronę docelową,
  • E-maile budujące relację,
  • E-maile promocyjne.
  • (z czasem będę pokazywać Ci kolejne elementy
    – aż stworzysz własny świat online)

Moje podejście do tych elementów różni się od tego, co robi większość „ekspertów”. Na przykład, reklamy na FB są tak dopasowane, aby przyciągać odpowiednich ludzi, a zniechęcać tych, którzy mi nie pasują. Większość reklam FB działa zupełnie odwrotnie — stawiając na ilość kliknięć zamiast na jakość.

Jeśli masz coś wartościowego do przekazania światu, to właśnie tego potrzebujesz, aby zacząć spełniać swoje marzenia.

Te elementy działające razem to pierwszy — i najtrudniejszy — krok do realizacji Twoich marzeń i budowy własnego świata online.

Nie muszą być idealne (i nie powinny być) — ale muszą być kompletne i nawiązywać sensowny kontakt z odbiorcami.

To wtedy zaczyna się magia.

Jednak są pewne niuanse, które często decydują o różnicy między sukcesem a porażką (lub pomiędzy umiarkowanym sukcesem a pełnym sukcesem).

Najważniejszym niuansem jest to, że nie chodzi tylko o infrastrukturę. Chodzi o to, jak treść w tej infrastrukturze przyciąga czytelników…

Przeczytaj ten akapit jeszcze raz. A jeszcze lepiej, zapisz to ostatnie zdanie w miejscu, które będziesz widzieć codziennie i zapamiętaj je.

Kiedy zrozumiesz tę ideę, zaczną się dziać niesamowite rzeczy. 

Najskuteczniejszym sposobem, jaki znalazłem, aby przyciągnąć, a nie popychać publiczność, jest stworzenie ogólnego tematu napędzanego kontrastem, a następnie przesunięcie swojej publiczności w stronę tego, czego potrzebują lub chcą, tworząc, demonstrując i rozwiązując małe napięcia (w służbie większemu napięciu).

W moich płatny materiałach opisuję to w ten sposób (na dzień dzisiejszy wszystkie płatne materiały mam wyłączone – przerabiam wszystko i niedługo opublikuję na nowa. Jeśli jesteś zainteresowany to zapisz się na listę oczekujących >>):


Ogólnie rzecz biorąc, stworzyłeś łuk tematyczny, pracując wstecz od swojego zamierzonego punktu końcowego (Twojej oferty), który znasz z góry, ale Twój potencjalny klient nie…

Następnie, nakreśliłeś podróż dla swoich idealnych klientów od momentu pierwszego kontaktu (reklama na Facebooku), stworzyłeś świat, w którym ci klienci mogą się odnaleźć (strona docelowa) i zbudowałeś krok po kroku zaufanie (e-maile budujące relację), zanim przedstawiłeś ofertę tylko tym klientom, którzy wyrazili na to zgodę (wiadomość pomostowa + e-maile promocyjne).


.
(Zamierzam ponownie opublikować te materiały. Więcej na ten temat w PS poniżej, ale od razu możesz dodać się do listy zainteresowanych, klikając ten link. Możesz oczywiście w każdej chwili wypisać się z tej listy.)

To rozróżnienie — przyciągać zamiast popychać — jest bardzo, bardzo, bardzo ważne. Jeśli zrobisz to dobrze, wszystko staje się prostsze. Jeśli nie, nic nie jest łatwe…

Teraz, kiedy masz jasną wizję minimalnej infrastruktury potrzebnej do zbudowania mostu między tym, gdzie jesteś, a gdzie chcesz się znaleźć, kolejnym wyzwaniem, z którym będziesz się mierzyć (każdego dnia), będzie Oporność.

To termin Stevena Pressfielda na wszystko, co staje nam na drodze, gdy siadamy do pracy.

Oporność często powstrzymuje nas przed rozpoczęciem pracy.

Albo, kiedy już zaczynamy, Oporność zaczyna szeptać nam do ucha „nie dasz rady”, a potem podaje nam wszystkie powody, dla których nie powinniśmy nawet próbować…

Na szczęście znam kilka prostych sposobów, jak pokonać Oporność i wykonać zadanie. Pokażę Ci je w kolejnej wiadomości, w części trzeciej… 

.

Do Miłego! 

Paweł Grzech

.

P.S. Wiele pomysłów, którymi się dzielę, pochodzi ze szkolenia, do którego dostęp będzie dostępny z tego miejsca>>>

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym, jak możesz wziąć udział w takim szkoleniu, dodaj się do tej listy zainteresowanych, klikając ten link.

Widzimy się już niedługo!

.

Powyższy tekst jest częścią POTĘŻNEJ serii e-mail ==> jeśli chcesz otrzymać więcej takich materiałów, to <<< zapisz się tutaj >>>

Scroll to Top