Każdy zarobek zaczyna się od pierwszej złotówki, a każdy biznes od planu. Na tym się oczywiście nigdy nie kończy, ale żeby wszystko działało, jak należy, musisz dobrze zacząć.
W tym artykule zawarłem kilka bardzo pomocnych wskazówek dla tych osób, które dopiero otwierają swoje e-biznesy.
Bez planu i konsekwencji…
Dla skutecznego biznesu niezbędna jest wytrwałość. Ilu przedsiębiorców, tyle pomysłów i zasadniczo każdy jest tak samo dobry, ale tylko pod jednym warunkiem:
- Trzeba być konsekwentnym.
Nie każdy projekt jednakowo szybko daje efekty: niektóre pozwalają na szybszy zarobek, a w przypadku innych trzeba trochę poczekać. I tutaj pojawia się problem.
Wielu e-biznesmenów nie ma cierpliwości i porzuca projekt, nie dochodząc często nawet to jego finalizacji.
Trudno jest osiągnąć sukces, jeśli niczego się nie kończy, prawda? Oczywiście wolno Ci zawsze ruszyć z kolejnym projektem, choć z doświadczenia wiem, że łatwiej jest pociągnąć jeden, nawet nie najbardziej lukratywny z możliwych, niż zaczynać trzy różne, choćby doskonałe projekty.
Niezależnie jednak od Twojej decyzji, musisz w niej wytrwać – nie można ot tak, bez żadnego powodu zmieniać planu tylko dlatego, że on na razie nie działa. Każdy projekt da się rozruszać, choćby nie wiem, jak topornie się zaczynał!
Pierwsza jaskółka
W wielu poradnikach jako najtrudniejsze zadanie podane jest zdobycie pierwszego klienta. Oczywiście – przekonanie pierwszego internauty do zakupu jest trudne, a jednocześnie niezwykle mobilizujące, ale chyba zgodzisz się ze mną, że z jednej sprzedaży raczej kokosów nie będzie.
O wiele trudniej bowiem, niż zdobyć jednego klienta, jest go utrzymać.
Przedsiębiorca skupiony na zdobyciu klienta zapomina o dalszym procesie jego obsługi. A sprzedaż nie musi być przecież jednorazowa. O wiele korzystniej się wychodzi na tym, jeśli klient po pewnym czasie wraca na kolejne zakupy (najlepiej, jeśli w międzyczasie przyśle jeszcze swoich znajomych, ale to już inna sprawa).
Myśl perspektywicznie
Może się wydawać, że plany na lata to nie zadanie dla początkujących. I właśnie takie błędne przeświadczenie sprawia, że tak niewiele osób odnosi sukces. Kiedy zaczynasz prowadzić biznes, musisz odpowiedzieć sobie na jedno ważne pytanie: po co to w ogóle robisz i co w ten sposób chcesz osiągnąć.
- Powiem więcej – to nie jest pierwsze zadanie dla przedsiębiorcy, ponieważ musisz na te pytania znaleźć odpowiedź jeszcze zanim w ogóle uruchomisz pierwszy projekt.
Oczywiście dalekosiężny cel nigdy nie powinien być łatwy do osiągnięcia, bo „nie o to chodzi, by złapać króliczka, ale aby gonić go”.
Droga do osiągnięcia ostatecznego celu bywa kręta i wyboista, ale właśnie jasne sprecyzowanie celu istnienia firmy pozwala na jej gładkie prowadzenie, a nie miotanie się między kilkoma różnymi projektami.
- Co najważniejsze – to, w jaki sposób określisz swój cel, będzie w dużym stopniu definiowało, jakie metody działania będą dopuszczalne, a jakie już nie.
Myślenie o przyszłości oczywiście nie służyłoby niczemu, gdyby nie wpływało to prowadzenie biznesu. Aby zrealizować cel, musisz cały czas do tego dążyć, a więc budować kontakty, zbierać doświadczenia, próbować wykorzystać do maksimum nawiązane relacje – to wracamy właśnie do zagadnienia pierwszej sprzedaży.
Nie ona jest przecież Twoim celem, ale budowa stabilnie działającej firmy, co możesz osiągnąć przede wszystkim dzięki powracającym klientom. Od razu więc musisz przemyśleć, co zrobić, aby po pierwszym zamówieniu nie stracić klienta.
Jak to mówią – najważniejszy jest pierwszy krok, ale pamiętaj, że po nim muszą nastąpić kolejne, albo zatrzymasz się w połowie drogi.
Moja propozycja:
Zacznij swoją przygodę z zarabianiem w Intendencie od tego…
P.S.
Drogi przyjacielu,
Nazywam się Paweł Grzech i dosłownie za 5 minut pokażę Ci jak za pomocą programów partnerskich zarabiać kilka średnich krajowych prosto z domu i otrzymać specjalny system, dzięki któremu stałem się niezależny finansowo.
Kliknij w Zarejestruj Mnie i dołącz do Akademii E-Biznesu:
