Jeśli istnieje jakaś magiczna technika, która spowoduje, że ludzie z uśmiechem na twarzy dołączą do Twojego biznesu, to przeczytaj poniższe zdanie:
„Przestań być ofiarą”, czyli przestań się prosić.
Nic nie zabije Twojej sprzedaży i biznesu tak szybko jak wieczne siedzenie w roli ofiary…
Osoba, które cały czas „żebra”, prosi się i żąda, należy do jednych z najbardziej odpychających ludzi na świecie. Pomyśl o każdej takiej osobie, którą znasz (nie koniecznie osobiście). Przypomniałeś sobie każdą z nich?
To teraz powiedz szczerze, dołączyć do ich biznesu lub kupisz np. jakieś szkolenie od takiej osoby? A może pójdziesz z kimś takim na randkę? Zagłosujesz na taką osobę?
Na 99% nie.
Takie osoby są odpychające. Szczególnie jeśli każdego dnia jęczą Ci nad głową i zabierają czas… na pewno zacznie Cię to drażnić i wkurzać.
Często widać coś takiego w marketingu internetowym i MLM.
Większość maili i ofert sprzedażowych jest przeładowana bzdurami, które stopniowo zabijają sprzedaż.
Najlepsze jest to:
„Musisz kupić mój produkt, inaczej pójdziesz z torbami…” albo „Musisz do mnie dołączyć, to jedyna taka szansa w życiu…”
Prawda jest taka, że Ty wcale nie musisz kupić tego produktu, czy dołączyć do tego biznesu. W rzeczywistości, to te osoby potrzebują Ciebie. Po co? Bo jeśli Ty nie kupisz ich produktu, to oni pójdą z torbami.
A wiesz co jest najlepsze?
W biznesie MLM i marketingu internetowym większość działających osób, jest potrzebująca.
Może nawet Ty? (często nie zdajesz sobie z tego sprawy)
.
Zobacz co takie osoby często mówią:
- * Ktoś taki powie Ci, że jeśli chcesz odnieść sukces, to nie masz innego wyjścia, musisz dołączyć do ich biznesu (inaczej stracisz szansę życia).
- * Codziennie zawracają Ci głowę i wysyłają setki wiadomości na Facebooku (tylko po to aby namówić Cię do kupna, podjęcia współpracy, zrobienia czegoś za nich itp.).
- * Ktoś taki sprawdza co 5 minut telefon lub maila (nie może doczekać się odpowiedzi). Spróbuj nie odpisać w ciągu jednego dnia 🙂
- * Takie osoby boją się np. tego, że ktoś może za nimi nie przepadać albo nie zaprosi ich do jakiejś społeczności (obraza jak nic).
- * Jeśli w danym dniu nie masz dla kogoś takiego czasu, to przygotuj się na niezłą jazdę za Twoimi plecami (oj, będą Cię obgadywać).
- * Wpadną w szał, jeśli powiesz im „NIE” .
- * Są zawsze dostępni. Obojętnie, czy pada, czy wieje, czy mamy akurat apokalipsę… ktoś taki jest zawsze dostępny.
- * Przeprasza za wszystko, nawet jeśli nie zrobił nic złego.
- * Nie potrafi nikomu odmówić…
- Itd., itp.
Ta lista może się jeszcze długo ciągnąć, ale nie mamy na to czasu. Wydaje mi się, że wiesz już o co chodzi?
Jeśli zachowujesz się tak jak powyżej, to niestety siedzisz w roli ofiary. Przez to nigdy nie będziesz mieć takich efektów jakie mógłbyś mieć. Albo po prostu nie będziesz mieć żadnych efektów.
To jak?
Może przyszedł już czas, aby wyjść z roli ofiary?
Może przyszedł już czas, aby przestać się o wszystko prosić, wszystkiego żądać… ?
Może przyszedł już czas, aby wziąć się ostro do pracy? Aby podjąć konkretną decyzję, aby zdobyć odpowiednią wiedzę i ruszyć po swoje?
Nawet jeśli Twoja podróż potrwa rok, dwa lata labo i trzy… co z tego?
Czas i tak upłynie, tylko czy lepiej spędzić ten czas na narzekaniu, czy na nauce i działaniu?
Decyzja należy do Ciebie!
Do usłyszenia,
Paweł Grzech
P.S.
Sprawdź sobie przy okazji ten materiał:
Nie wiem czy to coś dla Ciebie, ale jak chcesz, to zobaczysz sobie jak powinien działać odpowiedni system marketingowy.
.
.
.