W poprzednich moich artykułach dowiedziałeś się o tym, jak znajdować nowe i ciekawe tematy na maile oraz co zrobić, by Twoi subskrybenci w ogóle chcieli otwierać Twoje maile.
Pisałem, że jeśli nie skłonisz czytelnika do otwarcia maila to nie będzie miało już żadnego znaczenia, co w środku tego maila umieścisz.
Jednak w drugą stronę to wcale tak nie działa – jeśli Czytelnik już otworzy Twojego maila, nie znaczy to wcale, że zdecyduje on się tego maila przeczytać do samego końca.
Generalnie niemal cały sukces tkwi w pierwszym zdaniu – jeśli ono
przykuje uwagę Czytelnika – będzie on chciał zapoznać się z całym
mailem.
Staraj się zawsze, by Twoje pierwsze zdanie przykuło maksymalnie uwagę Czytelnika.
Niech wciągnie go i zainteresuje na tyle, by chciał przeczytać całość.
Oczywiście – jakość następnych zdań nie może być rażąco gorsza od jakości tego pierwszego zdania. Jednak to właśnie to pierwsze zdanie ma wręcz „magiczną moc” przyciągania zainteresowania. I to właśnie to zdanie zadecyduje, czy ktoś postanowi zostać z Tobą do ostatniego zdania.
Warto także korzystać ze sprawdzonych metod na ciekawą
treść w mailu.
Są to niewątpliwie historie. Ludzie uwielbiają słuchać i czytać opowieści o innych osobach. Takie historie zapadają też o wiele bardziej w pamięć Czytelnika.
Historia zarówno doskonale uczy (pewnie znasz biblijne przypowieści), ale także i świetnie sprzedaje. Zauważ jak często sprzedają się właśnie nie tyle same produkty, co historia sukcesu, który został osiągnięty np. dzięki produktowi, który sprzedajesz.
Takich historii możesz szukać zarówno w książkach, jak i pośród Twoich znajomych. Mogą to także być historie znanych i lubianych, choć te są bardzo często znane ogółowi i mogą już nie robić takiego mocnego wrażenia.
Warto także w mailach opowiadać swoje własne historie.
Możesz opowiedzieć zarówno o swoich sukcesach, jak i uczyć innych na własnych porażkach. Te historie mają wiele zalet, których inne nie będą nigdy miały – są zdecydowanie niepowtarzalne.
Jednak przede wszystkim – dzięki nim stajesz się dla Czytelnika bardziej „ludzki”. Mówisz mu o sobie, pozwalasz się lepiej poznać – budujesz zatem o wiele mocniejsze relacji niż te, które zbudowałbyś bez pisania o sobie.
Przestajesz zatem być tylko pustym adresem e-mail i automatem, który wysyła maile, a stajesz się człowiekiem z ciekawą historią (oczywiście do Ciebie należy, by przedstawić swoje historie w sposób interesujący dla Czytelnika).
Jeśli zatem szukałeś odpowiedzi na pytanie „jak budować relacje z listą” – masz tutaj na to odpowiedź.
Wykorzystuj zatem historie.
Zanim wyślesz jakikolwiek e-mail – zastanów się, czy nie jesteś w stanie przekonać tej samej wiedzy za pomocą ciekawej historii.
Jeśli spróbujesz tego chociaż raz – zobaczysz bez wątpienia bardzo pozytywną reakcję swoich Czytelników.
Uważaj jednak zawsze, by nie naciągać historii na siłę – to zdecydowanie nie ma sensu, nikt w to nie uwierzy, a może to bardzo negatywnie wpłynąć na Twój wizerunek.
Zatem – stawiaj na historie prawdziwe, historie człowieka, z którym każdy może się identyfikować. To zdecydowanie sprawi, że maile od Ciebie będą ciekawe dla Subskrybentów.
P.S.
Drogi przyjacielu,
Nazywam się Paweł Grzech i dosłownie za 5 minut pokażę Ci jak za pomocą programów partnerskich zarabiać kilka średnich krajowych prosto z domu i otrzymać specjalny system, dzięki któremu stałem się niezależny finansowo.
Kliknij w Zarejestruj Mnie i dołącz do Nowy Sposób Zarabiania: