SŁOWEM WSTĘPU
Wysyłam miesięcznie wiadomości do kilkunastu tysięcy czytelników.
Moje listy kontaktów z dnia na dzień powiększają się o kilkanaście nowych osób, a odsetek rezygnacji z dalszej subskrypcji jest bardzo niewielki (poniżej jednego procenta).
To oczywiście nie wydarzyło się z dnia na dzień. Zainwestowałem bardzo dużo w przeróżne szkolenia i stopniowo zdobywałem coraz więcej doświadczenia.
Przez ponad 3 lata tworzyłem podstawę mojego biznesu – dlatego dzisiaj już doskonale wiem jak to wszystko działa.
Wiem również, że własna lista adresowa jest na wagę złota – jest to najważniejsze i najtańsze narzędzie w świecie marketingu internetowego.
Niestety coraz większa liczba spamerów bardzo nadszarpnęła reputację Email Marketingu i dużo osób zaczęło negatywnie reagować na niektóre wiadomości email. Ale pomimo to moje maile są czytane i bardzo przyczyniają się do sukcesu moich produktów!
W takim razie, dlaczego Ty nie miałbyś zrobić dokładnie tego samego?
CZYTAJ DALEJ: