Jako się rzekło, w wielu przypadkach internet może niemal nie mieć znaczenia dla programów MLM.
Czy jednak można powiedzieć z całą odpowiedzialnością, że jeśli ktoś sprzedaje fizyczny produkt, może zrezygnować z jego promocji w sieci?
Przedstawię teraz dwie oddzielne wizje tej sytuacji.
Zrezygnuj z promocji
W zasadzie, skoro nie ma wymogu używania internetu, to po co dokładać sobie pracy, prawda? Gdybyś chciał zbudować dobrą listę mailingową, potrzebowałbyś na to paru miesięcy pracy i sporych nakładów finansowych, bo ludzie nie dadzą Ci swoich danych za darmo, a to oznacza konieczność przygotowania jakiegokolwiek darmowego „bonusu”.
Właśnie z przyczyn finansowych wiele osób rezygnuje – skoro sprzedaję kosmetyki w pracy lub na uczelni, nie będę potrzebował strony internetowej. Trudno znaleźć luki logiczne w tym rozumowaniu. Jednak internet daje pewne dodatkowe możliwości, które traci się, jeśli się z niego nie korzysta.
Oczywiście można założyć, że są osoby, które każdego dnia sprzedają sporo i nie mają nawet czasu na to, żeby zabrać się za organizację dodatkowej sieci dystrybucyjnej w sieci. W takim przypadku faktycznie warto darować sobie próby budowy internetowego imperium.
Wynika to z prostego przepisu ekonomicznego: jeśli Twoja firma osiągnęła już szczyt swoich możliwości, w tym wypadku nie jesteś w stanie dostarczyć większej ilości produktów lub prawidłowo obsłużyć większej ilości zamówień, to nie należy zajmować się zdobywaniem nowych nisz, na których obsługę i tak zabraknie „mocy przerobowych”.
Teraz pojawia się tylko jedno pytanie: ile osób naprawdę osiągnęło kres swoich możliwości w MLM?
Wykorzystaj internet w Marketingu Sieciowym!
Ponieważ zdecydowana większość dystrybutorów w marketingu sieciowym nawet nie otarła się o punkt wyczerpania własnych możliwości i raczej każdy szuka dodatkowych możliwości pozyskania klientów, szkoda lekceważyć tych, których można znaleźć w sieci.
Jak pokazuje doświadczenie, koszt zdobycia jednego klienta w sieci jest mniejszy niż w handlu bezpośrednim.
Oczywiście są takie dziedziny, gdzie niewiele internetu jest jeszcze do zdobycia, ale to przede wszystkim MLM-y kosmetyczne trzech najbardziej znanych marek. Jeśli chodzi o pozostałe, wciąż wielu internautów tworzy grupę potencjalnych klientów, których nikt nie obsługuje, a często nawet nikt nie zabiega o ich względu. Przeoczenie takiej sytuacji jest sporym błędem każdego handlowca.
Inna korzyść, jaką można odnieść, wykorzystując internet w marketingu sieciowym, to uwiarygodnienie własnej działalności.
Dotyczy to zwłaszcza tej nielicznej stosunkowo grupy osób, które działalność w marketingu sieciowym traktują poważnie, rejestrują ją jako działalność gospodarczą i chcą zapewnić swoim klientom lepszą jakość obsługi oraz gwarancję skuteczności.
Własna strona internetowa, która taką działalność uwiarygodni, jest tu bardzo silnym argumentem w walce z nieuczciwymi konkurentami, którzy, łamiąc przepisy i nie rejestrując działalności, mogą oferować niższe ceny, ale bez gwarancji właściwej obsługi.
Podsumowanie
Tak naprawdę możliwości wykorzystania sieci w MLM-ach tradycyjnych są zdecydowanie większe, niż się powszechnie uważa, ale najważniejsze jest, aby każde takie działanie poprzedzić dokładną analizą koniecznych wydatków i możliwych zysków.
Nie każdemu przeniesienie biznesu w wirtualny świat przyniesie jednakowe korzyści, ale prawie dla każdego można znaleźć jakieś narzędzia, które pozwolą albo zmniejszyć obłożenie pracą przy zachowaniu dotychczasowego poziomu dochodów, albo wręcz zdobyć nowych klientów.