Pamiętasz film „Dzień świstaka” z 1993 roku? Grał w nim Bill Murray.
Phil (postać którą gra Bill Murray), prezenter telewizyjnej prognozy pogody, przyjeżdża do małego miasteczka, by zrelacjonować Dzień Świstaka. Następnego ranka stwierdza, że wciąż jest ten sam dzień.
Phil wstaje każdego dnia o tej samej godzinie. Obojętnie czego by nie zrobił, cały czas przeżywa ten sam dzień.
Czy kiedykolwiek tak się czułeś?
Każdy dzień jest taki sam. Wstajesz rano i idziesz do pracy. Wracasz do domu i wciskasz się z pilotem na kanapę. Odpalasz TV i oglądasz jakieś bzdury. Następnego dnia robisz dokładnie to samo.
Bez radości z życia. Żadnych niespodzianek i na nic ciekawego się nie zanosi (też tam byłem).
Właśnie dlatego tak bardzo lubię marketing internetowy albo inaczej – internetowy styl życia. I wcale nie chodzi mi tutaj o wakacje co 3 miesiące, o super samochody, czy jakieś inne zabawki. Mnie to akurat nie kręci.
Na pewnym etapie sam decydujesz co chcesz robić.
Jeśli lubisz wyjeżdżać co 3 miesiące na wakacje, to możesz to robić.
Jeśli lubisz uczyć innych, to twożysz szkolenia i je sprzedajesz.
Jeśli lubisz pracę 1 na 1, to sprzedawaj coaching.
Jeśli lubisz pisać, to pisz.
Jeśli lubisz MLM, to budujesz MLM (polecam ten system: www.pawelgrzech.pl/System-Top).
Tak, po drodze pojawi się wiele przeszkód. Tak, będziesz musiał wykonać działania, które wcale nie są takie fajne.
Jednak na pewnym etapie, to już tylko Ty decydujesz co chcesz robić i z kim chcesz to robić.
###
Być „niewolnikiem płac” to strata czasu!
Nie mówię, że etat jest zły. Jeśli kochasz swoją pracę, to super. Niewolnik płac to jest osoba, która stara się tylko przetrwać do emerytury. W miejscu, którego nienawidzi.
To nie jest tego warte.
Jeśli jesteś niewolnikiem płac, to zrób wszystko co w Twojej mocy, aby zerwać te łańcuchy. Zerwij z tym mitem.
Zacznij się uczyć. Wróć na studia. Zacznij budować swój własny biznes online. Po prostu zrób coś z tym. Zacznij działać.
Nie marnuj swojego życia.
Ja wyrwałem się z tego dołka korzystając z email marketingu w połączeniu z odpowiednim systemem marketingowym.
Możesz sprawdzić jak taki system działa.
Czy to coś dla Ciebie? Może tak, a może nie. To trzeba sprawdzić.
Jeśli chcesz, to poznaj teraz system a w drugiej fazie program, który może wiele zmienić:
Paweł Grzech
Słowo daję, system działa lepiej!
.
.
.